„Rzeczpospolita”: Patrioty na finiszu - umowa już w marcu?

/
Najprawdopodobniej w marcu podpisana zostanie umowa na dostawy…

Polski inteligent o Żydach

/
Na nieszczęście wady Izraelitów są większe, aniżeli ich cnoty. Żyd uznaje tylko Żyda za bliźniego; chrześcianina wyzuwa z zimną krwią z majątku, jeżeli go za to nie ukarze prawo krajowe. Brudna chęć zysku zabija w tym narodzie szlachetne uczucia. Stronią też Żydzi od ciężkiej pracy, przytem odznaczają się wielkiem nieochędoztwem. Oni to przede wszystkiem przyczynili się, że w Polsce zakorzeniło się pijaństwo, jak nigdzie na świecie. Już w XVI wieku Klonowicz przepowiadał, że Żydzi przyczynią się do upadku Polski. Poznał on dobrze ich charakter, gdyż sądził w Lublinie sprawy żydowskie. Okrzyczano, że Klonowicz budził nienawiść ku Żydom. Nawet życzliwi Żydom mężowie, jak np. Staszyc, Moraczewski i St. Plater przyznają, że Żydzi sprowadzili ciężkie klęski na Polskę [...]

Bitwa pod Olszanami 2 VIII 1919 roku - "Zwycięstwo liczby nie chce, męstwa potrzebuje”

/
Sytuacja była krytyczna. Polskie plutony chwiały się, zaczynały się załamywać pod naporem nieprzebranych mas bolszewików. W tym właśnie momencie dowódca, kapitan Zawadzki zebrawszy kilkunastu żołnierzy, z okrzykiem: „Niech żyje Polska!” rzucił się do rozpaczliwego kontrataku na bagnety.

Kurna chata

/
„lenistwo wrodzone kobietom, wyperswadowało im [chłopom] iakoby wygodnieysze około pieca bez komina było chodzenie tam, gdzie chleb piec lub konopie szuszyć trzeba”

Stodolicze i Stepanówka - "Zwycięstwo liczby nie chce, męstwa potrzebuje”

/
Niniejszym artykułem rozpoczynam cykl tekstów poświęconych walkom polskich żołnierzy z bolszewikami w latach 1919-1920. Walk szczególnych, często zdumiewających, pokazujących, że nawet przy wielkiej przewadze liczebnej przeciwnika, determinacja i wola walki, wysokie morale wynikające zarówno z wyszkolenia jak i z miłości do Ojczyzny często decydowały o zwycięstwie. I to zwycięstwie przekładającym się na bardzo wysokie straty przeciwnika, przy, z reguły, relatywnie niskich stratach własnych.

Operacja Bagration

/
Operacja Bagration była jedną z najbardziej spektakularnych ofensyw strategicznych przeprowadzonych przez Armię Czerwoną. Uznawana za wzór operacji okrążającej jest do dziś studiowana na akademiach wojskowych w Stanach, Francji czy Wielkiej Brytanii. Jej kryptonim wywodzi się od nazwiska rosyjskiego generała Piotra Bagrationa, który został śmiertelnie ranny w bitwie pod Borodino w 1812 roku. Do przełamania obrony Niemieckiej Armii grupy środek użyto aż 4 frontów radzieckich – każdy z nich był mniej więcej odpowiednikiem grupy armii. Obszar objęty działaniami również robi wrażenie-Była to cała Białoruś i część północnej Ukrainy a w dalszych fazach tereny Polski aż po Wisłę. W swojej rozprawie zajmę się głównie działaniami na Białorusi jako kluczowymi dla przebiegu całości bitwy.

Jak Piłsudski z Leninem pod Bobrujkami wojowali

/
Wydaje się wręcz nieprawdopodobne, że liczące kilkakrotnie mniej żołnierzy oddziały polskie straciły 13 rannych i zabitych, podczas gdy bolszewicy ok. 400.

Sarmaci najczystszym narodem chrześcijańskiej Europy. Brud w XVI-XVII wiecznej Europie.

/
By zamknąć temat „umiłowania” czystości na zachodzie Europy warto przytoczyć pewną prośbę starosty weselnego na weselu króla Henryka II. Proszono mianowicie, by w czasie, gdy młoda para będzie schodzić po schodach, nie oddawać moczu na tychże schodach, tak, by uryna nie ściekała na młodą parę.

Nie samą husarią żyje człowiek. Dziesięć wieków chwały polskiego żołnierza w 5 odsłonach „nie husarskich”.

/
Bez wątpienia okres XVI-XVII wieku, okres „heroiczny”, był czasem najświetniejszych polskich zwycięstw, które zadziwiały świat. Najjaśniej świeciła gwiazda polskiej husarii, fenomenu w skali światowej. Ale zarówno przodkowie jak i potomkowie tych wielkich wojowników nie raz i nie dwa pokazywali, że wielokrotnie liczniejszy przeciwnik to dla nich „furda”. Czasami ich czyny mogły swobodnie stawać w jednym szeregu z takimi wyczynami jak szarże pod Chocimiem lub Kutyszczami lub uporczywa obrona pod Hodowem.

Terytorium Polski pod względem wojskowym – Polacy

/
Polacy zmuszeni byli i są do nieustannej walki na kilku frontach, przyczem fale szalejących orkanów dziejowych, raz w raz przechodzących terytorja przez nich zamieszkałe, wyrobiły wśród nich niepospolite męstwo i umiłowanie wolności, przechodzące nieraz w masach – w egoizm. Lecz położenie na szlaku burz wychowuje nietylko orłów, słabe osobniki bowiem strąca w dół i skazuje na pełzanie.

Terytorium Polski pod względem wojskowym – Żydzi

/
"Stosunek wielkiej ilości żydów do państwa i do armji, jak dowiodły czyny, jest bezwzględnie wrogi. Opanowanie przez nich kapitału i prasy posłużyło za podstawę walki z państwem i narodem w kraju i poza jego granicami. Stosunek do armji dobitnie został wykazany w czasie inwazji bolszewickiej [1920 roku], kiedy stali się oni wykonawcami woli rządu sowieckiego, wchodząc w skład komitetów rewolucyjnych lub formując bataljony, walczące czynnie z wojskiem polskiem" - czytamy w studium Romana Umiastowskiego „Terytorjum Polski pod względem wojskowym" z 1921 roku.

Pyrrusowe zwycięstwo pod Brzeżanami w 1919 roku, czyli jak wygrywając bitwę przegrać wojnę i stracić państwo

/
Czy możliwe jest, żeby wielkie poświęcenie oraz zdecydowana postawa idąca ręka w rękę ze świetnym wyszkoleniem kilku tysięcy żołnierzy mogła odwrócić losy wojny? I to w XX wieku? Tak, przykładem tego jest starcie podczas wojny polsko-ukraińskiej toczonej w latach 1918-1919.

Lisowczycy

/
Imię swe wzięli od pierwszego wodza, Aleksandra Józefa Lisowskiego, pamięć o nich przetrwała wieki chociaż istnieli niespełna lat piętnaście. Nieustraszeni, ale i bezlitośni, znakomicie wyszkoleni, chciwi i okrutni, ale mianujący się i mianowani obrońcami wiary. Można ich porównać do współczesnych sił szybkiego reagowania lub oddziałów specjalnych.

Na co chorowali i umierali sławni Polacy?

/
Władysław Jagiełło, człowiek żelaznego zdrowia, zwycięzca spod Grunwaldu, urodził się ok. 1352 roku. Był czterokrotnie żonaty a ostatniego syna, późniejszego króla Kazimierza IV Jagiellończyka, spłodził w 1427 roku, wieku 75 lat! Całe życie zdrowy poległ dopiero w starciu ze słowikami (!).

Polska lanca w walce z samurajami

/
Rok 1877, Japonia. Rebelia samurajów. Szarżujący oddział japońskiej kawalerii uzbrojony w broń drzewcową wyłania się z mgły. Naciera na przeciwnika i bezwzględnie go masakruje. Czy to scena z „Ostatniego Samuraja” z Tomem Cruisem? Nie, bo kawalerzyści mają mundury Gwardii Cesarskiej, w rękach trzymają lance, przy których powiewają „szwoleżerskie” proporczyki barwy czerwono-białej i uderzają zgodnie z założeniami opracowanymi 66 lat wcześniej przez hrabiego Wincentego Krasińskiego… Jak to możliwe?

Homoseksualni władcy na polskim tronie – prawda czy czarna legenda?

/
Homoseksualni władcy Polski, samcołożnicy, mężołowcy, sodomici… Czy naprawdę nimi byli? Krążąc wśród domysłów, niepewnych i nielicznych podań można poddać w wątpliwość zdecydowaną większość owych „kalumni” składając je na karb czarnej legendy, doraźnych celów politycznych, szukania sensacji czy prostej ludzkiej nieżyczliwości. Jedynym władcą, gdzie mamy 100% pewność jest biseksualny, zniewieściały transwestyta Henryk Walezy, jedyny Francuz na polskim tronie. Przypadek?

Carska korona polskiego królewicza wykuta w ogniu peruwiańskiego wulkanu Huaynaputina

/
27 sierpnia 1610 roku, prawie dwa miesiące po zwycięskiej bitwie pod Kłuszynem, bojarowie moskiewscy zawierają układ ze Stanisławem Żółkiewskim i wybierają polskiego królewicza Władysława na cara. Ale mało kto wie, że to gargantuiczny wybuch peruwiańskiego wulkanu 10 lat wcześniej stał się katalizatorem wydarzeń, które doprowadziły do tego wiekopomnego i chwalebnego aktu.

Wspomnienia o dziadku-Sarmacie

/
Raz – mówił – zagnaliśmy Niemców aż pod Neple (również dziedziczne dobra jego); zapędziłem się zbytnie, otoczony i pojmany byłem. A że dwór nepelski, gdzie nieprzytomny [nieobecny] ojciec mój, Andrzej, mieszkał, był niedaleko, tam mnie zaprowadzono. Radzi sobie byli Niemcy jak gdyby u siebie. Podchmieliwszy głowy, zaczęli na fryzach swoich harcować. Choć jak jeniec pilnie strzeżony, rzekłem do nich: Gdybyście mi pozwolili wsiąść na konia mego, dopiero byście postrzegli, co to koń dobry; zezwoliły Niemcy, wsiadłem, dość wysoki parkan opasywał dziedziniec. Zacząłem wspinać się, puszczać w zawód, zatrzymywać na miejscu; pobawiwszy nieco Niemców, raptem od ganku puściłem się w cwał, przesadziłem przez parkan, i tyle mnie widziano.

Obchody 410. rocznicy bitwy pod Kircholmem

/
W dniach 25 – 27 września 2015 roku miało miejsce kilka uroczystości związanych z upamiętnieniem rocznicy bitwy kircholmskiej 1605 roku. Wraz z grupą około 20 – 30 (w zależności od miejsca) rekonstruktorów siedemnastego wieku (dam, husarzy, jazdy lżejszej, szlachty), miałem przyjemność w nich uczestniczyć.

Żydzi w okresie szwedzkiego „potopu” - zdrajcy, szpiedzy i wierni poddani

/
4 października 1656 roku, Żydzi, ramię w ramię ze szwedzkim okupantem, bronili Łęczycy przed wojskiem koronnym. Ten akt nielojalności spotkał się ze srogim odwetem Polaków.

Polacy z Litwy Kowieńskiej: patriotyzm z naturalnych przyczyn

/
O Polakach z Litwy Kowieńskiej można pisać w podobnym duchu jak o chrześcijanach z Iraku i Syrii. Stanowili społeczność topniejącą w szybkim tempie, z dekady na dekadę. Sprawiła to przedwojenna i powojenna polityka forsownej lituanizacji, represje i deportacje z czasów stalinowskich, deportacje z czasów okupacji hitlerowskiej, świadomie stosowane przez zmieniające się kolejno władze zakazy i ograniczenia działalności podtrzymującej tożsamość narodową.

Kolaboracja Żydów ze Szwedami w Krakowie

/
21 lipca 1655 roku armia szwedzka wkroczyła na terytorium Polski. Tak rozpoczęła się wojna, zwana dziś „potopem”. Po kilku miesiącach Szwedzi byli już w Krakowie, gdzie doszło do gorszących scen kolaboracji miejscowych Żydów z najeźdźcą.

Lwów w życiu Romana Dmowskiego [+FOTO]

/
W ciągu ostatniej trzeciej części XIX wieku w budynku nr 14 mieszkał lwowski profesor zoologii Benedykt Dybowski. Właśnie do niego, w roku 1895, emigrując z carskiej Rosji, wprowadził się Dmowski, wkrótce sędziwy profesor załatwił mu na uniwersytecie posadę asystenta. Jednak młody człowiek nie interesował się za bardzo nauką…

15 lipca - rocznica bitwy pod Grunwaldem, ale również odzyskania Jerozolimy przez chrześcijan

/
15 lipca 1099 roku po kilkutygodniowym oblężeniu miejsce męczeńskiej śmierci Pana Jezusa wróciło pod panowanie chrześcijan. Wypędzenie muzułmanów z Jerozolimy otworzyło historię Królestwa Jerozolimskiego a samo miasto pozostało w rękach wyznawców Chrystusa blisko sto lat.

Urodzeni żołnierze

/
Polacy to urodzeni żołnierze – taka, dość powszechna opinia panowała o polskich mężczyznach, zwłaszcza szlachcicach, już co najmniej od XVI wieku. Skąd to się brało? Nie tylko z wybitnych czynów wojennych, którymi w XVI – XVII wieku mogli poszczycić się mieszkańcy Rzeczypospolitej, ale również z tego, jak wyglądali i jak się zachowywali.

Chwała i apologia husarii

/
Husarze są elitą ludzi odważnych i zwinnych. [...] W sumie można powiedzieć, że jest to najpiękniejsza i najlepsza kawaleria świata.

Bitwa pod Tczewem 1627 roku

/
Bitwa pod Tczewem w rzeczywistości wyglądała zupełnie inaczej, niż się ją dotychczas przedstawia w literaturze. Duża wina jest tu polskich historyków, którzy nie podjęli się jej kompleksowego opracowania, a często bezrefleksyjnie przyjmowali ustalenia swoich szwedzkich kolegów...

Latarnia 3 lipca 1577 roku

/
Dzieje tej roty husarskiej, to gotowy scenariusz na kasowy film. Nie tylko dlatego, że husaria sama w sobie była formacją wyjątkową. Ale i dlatego, że wśród tylu jej jednostek, które pojawiły się na kartach historii, chyba nie znajdzie się taka, która mogłaby konkurować z rotą Marcina Kazanowskiego. W ciągu kilku lat od powołania jej do życia, zapisała na swoim koncie tak wiele, tak spektakularnych sukcesów, jak chyba żadna inna w historii.

Bitwa pod Kircholmem 1605 roku – polskie, czy litewskie zwycięstwo?

/
„Językiem litewskim mówią tylko wieśniacy i jest rzeczą osobliwą i jakoby śmieszną, aby go umiał szlachcic, jest to bowiem poniekąd język barbarzyński; między szlachtą zwykle nie używa się do mówienia innego języka niż polski.”

Pogrom Tatarów pod Martynowem: 20 czerwca 1624 roku

/
„Potężnie te chorągwie natarszy na Kantemira, y wielką podolską milę [ponad 10 km] pędziwszy, wparli w Dniestr z wysokich brzegow. Tam naszy strzelbą, z rusznic, z łuków, iako kaczki po wodzie pływaiące, pogaństwo strzelali, a drudzy z końmi tonęli, tak że wiele bachmatów, wiele pogaństwa potopionego pływało w Dniestrze, a drudzy od szkap przywaleni na dnie w Dniestrze zostali, że tylko kołpaczki y insze rzeczy po wodzie pływały; postrzelono w wodzie Kantemira y konia pod nim zabito.”

Wielka Gra Jana Prospera Witkiewicza

/
8 maja 1839 roku Witkiewicza znaleziono martwego w jego hotelowym pokoju. Stało się to kilka dni przed planowanym spotkaniem z ministrem na którym miał przekazać mu mapy i sprawozdania z Afganistanu. Witkiewicz otrzymał ranę postrzałową a notatki z jego podróży zostały spalone. Istnieją różne teorie na temat jego śmierci. Oficjalnie uznano to za samobójstwo jednak istnieją także podejrzenia, że była to zemsta Brytyjczyków za porażkę jaką ponieśli w Afganistanie.

Polska u szczytu potęgi

/
Fragmenty te najlepiej dowodzą iż w tamtym okresie to Francuzi na Polaków patrzyli z podziwem i zazdrością. I zaprawdę porównując ówczesną sytuację obu krajów, mieli ku temu powody.

Naukowe podstawy nacjokratyzmu - wojna demograficzna

/
"[...] postulat wzrostu zerowego” nie był jednak przez D. Meadows'a konsekwentnie stosowany. W odniesieniu do Polski stwierdził w cytowanym wywiadzie: 'Na przykład jeżeli chodzi o Polskę, to sądzę, że macie zbyt duży przyrost ludności. 15 milionów ludzi gwarantowałoby równowagę'. Jak z tego wynika, dla całego świata profesor Meadows proponował wzrost zerowy - czyli stagnację - natomiast dla Polski regres i to bardzo silny, polegający na redukcji ludności o ponad połowę. Jeżeli w jednych krajach nastąpić ma regres, a średnio w skali światowej wzrost zerowy, to znaczy, że w pewnych krajach musiałby wystąpić rozwój; wprawdzie D. Meadows nie wspominał dla jakich krajów przewiduje rozwój, ale można się tego łatwo domyślić. Widać z tego, że celem tego rodzaju opracowań jest hamowanie rozwoju jednych krajów, przy równoczesnym rozwoju innych."

O wyginięciu rasy konia polskiego

/
Zbaraski chciał pokazać Turkom, że wbrew ich wyobrażeniom, Polacy mają swoje konie. I to takie, z których mogą być dumni.

Czy Polska powinna domagać się odszkodowań od Izraela?

/
„Cały handel niewolnikami w Stambule pozostawał w rękach około 2 tysięcy zorganizowanych w osobny cech Żydów, którzy zarówno tutaj, jak i w innych miejscowościach nad Morzem Śródziemnym (w Tunisie, Liworno) prowadzili ten dochodowy proceder.”

Husarzu, ściągnij skórzane rękawice!

/
"[Polscy husarze noszą] rękawice także żelazne, z wierzchu rękę pokrywaiące; Albowiem Polacy, nie zażywaią Rękawic Łosich, choć [jeżdżą] na koniu"

Zbrodnie terrorystów z tzw. Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej na Polakach 1918-19. Preludium Wołynia

/
Gdy wyrzucamy z duszy zrozumiałą nienawiść do Polski, która szczególnie pod wpływem obecnych znęcań się nad ludnością ukraińską w Galicji opanowuje nas i zimnym rozumem obejmujemy powstanie narodowości ukraińskiej (jako fundamentu państwa) musimy przyznać, że w walce z Polską i tylko dzięki niej mamy oblicze narodowe […] Z jednej strony nie wiadomo, czy na wypadek zgody z Rosją nie zatrze się ponownie nasze oblicze narodowe i to razem z Galicją. Gdyż rzec można z całą pewnością, że gdy raz zatrzymamy się zdecydowanie na placówce rusofilstwa politycznego to prędzej czy później odbierzemy Polsce Galicję nie tylko po San, a po Poprad i Lublin - ukraińska gazeta „Strileć”, 25 listopada 1919

Strategia bezpieczeństwa Rzeczypospolitej w latach 1569 – 1795 (cz.2)

/
„Niechajże tedy zawsze piersi cnego Polaka murem Ojczyzny będą i niechaj na tym murze Amor Patriae [miłość ojczyzny] postawiony będzie. Polak od pola nazwany, za płotem nieprzyjaciela czekać nie ma, ale między Ojczyzną a nieprzyjacielem on sam płotem być powinien.”

Strategia bezpieczeństwa Rzeczypospolitej w latach 1569 – 1795 (cz.1)

/
„Polacy, ufając swej sławnej potędze kawalerii, chełpią się, że gardzą siłami Niemców w otwartym polu.”

Curtea de Argeş 1600 roku – bitwa o Rumunię

/
O husarzach na moskiewskim Kremlu słyszała już spora grupa Polaków. Ale kto pamięta, że husaria była także w Bukareszcie, instalując tam propolskiego władcę? Wkrótce potem zmuszona była bronić go przed groźnym rywalem. 25 listopada 1600 roku doszło do bitwy, w której husarze pokonali kilkukrotnie liczniejszą armię rumuńskiego bohatera Michała Walecznego. Dzięki temu zapobiegli zjednoczeniu etnicznych ziem rumuńskich w jedno państwo.

Na drodze do katastrofy. Polska polityka zagraniczna w dobie Sejmu Wielkiego i Konstytucji 3 maja

/
"(...) początkowo starano się akcentować interes własny Rzeczpospolitej, próbowano go definiować i proponować drogi do realizacji celów. Jednak z czasem owa „racja stanu” była coraz mocniej utożsamiana z konkretnymi podmiotami politycznymi oraz ich gwarancjami. Dotyczyło to zarówno naszych sąsiadów, jak i mocarstw oddalonych od granic państwa. Czy dzisiaj nie dzieje się podobnie?"

Spektakularne zwycięstwa oręża polskiego – subiektywny przewodnik

/
Staropolska sztuka wojenna święciła triumfy przez okrągłe dwa stulecia. Poniższy, bardzo subiektywny wybór najciekawszych, najbardziej spektakularnych bitew, ma za zadanie wprowadzić w fascynujący świat militarnych dziejów Polski XVI i XVII wieku.

Wczesne karaceny w Polsce

/
Zamiłowanie szlachty polskiej do karacen wiąże się z jej przekonaniem o sarmackim pochodzeniu. Ale kiedy tak właściwie zaczęto je w Polsce nosić?

Targi białych niewolników

/
"Jest to widok, który poruszyłby zapewne serce najbardziej nawet nieludzkie, owo odłączanie mężów od żon, matek od córek, bez żadnej już nadziei na przyszłe spotkanie tych, którzy stają się niewolnikami u pogańskich mahometan, czyniąc swym ofiarom tysiączne niegodziwości. Okrucieństwo Tatarów skłania ich do niezliczonych wprost podłości, jak to gwałcenie dziewcząt, zniewalanie żon w obecności ojców i mężów, a nawet obrzezywanie dzieci w obecności rodziców, by móc je ofiarować Mahometowi."

Spodnie husarzy XVII i XVIII w.

/
“Spodnie są z sukna fioletowego, obcisłe w łydkach, nie całe zszyte, lecz zapinające się z tyłu na żelazne haftki, słowem – na sposób węgierski.”

Zawisza kontratakuje

/
„Jam komenderował lewem skrzydłem nad chorągwiami polskiemi i szczęśliwie najpierwej prawe skrzydło nieprzyjacielskie daleko mocniejsze i potężniejsze przełamałem i zdrowo wyszedłem . P. Bogu chwała.”

Husaria bije Szweda (Kryżbork 1704)

/
"I takeśmy pędzili Szwedów aż na sam odwód ich, który do nich ognia dał, chcąc ich utrzymać, ale nie mógł, bo i ich zmieszali samiż Szwedy uciekający"

Wojska Wiśniowieckiego w bitwie pod Kryżborkiem (Jakobstadt) 1704 roku

/
Opisany tu przypadek jest jedyny, jaki znam, kiedy pocztowych wysunięto przed towarzyszy. Eksperyment ten skończył się fatalnie dla husarzy Wiśniowieckiego. Na szczęście druga chorągiew husarska, czyli księcia Karola Stanisława Radziwiłła, stanęła w sprawie (czyli uszykowała się) tradycyjnie. [...] Dzięki temu wytrzymała kilka salw broni palnej, po czym szarżując na Szwedów, rozbiła ich dwa oddziały.

„Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo”

/
Złamać kręgosłup moralny Polaków, skłócić ich ze sobą, patriotów zubożyć, kusić elitę wielkimi korzyściami, gdyby ta podjęła współpracę z zaborcą, a jeśli odmawiała, nasyłać prowokatorów, niszczyć procesami - takimi metodami próbowano utrzymać Polskę pod kontrolą.

Demografia rządzi światem, czyli jak chrześcijaństwo wygrało z islamem

/
Żyjemy w czasach, gdy islam, a właściwie wysoka dzietność jego wyznawców, jawi się Europejczykom jako poważne zagrożenie. Tymczasem do początków XX w. wyglądało to odwrotnie. To chrześcijanie mieli mnóstwo dzieci, podczas gdy muzułmanie mniej.

Kryzys polskiego mocarstwa

/
„Bo jest godne podziwienia, że on [Szwed] wojska naszego tak małego, jako o nim pisano, nie mając jeno to jedno impedimentum [tę jedną przeszkodę], nie jest aggressus i nie szukał z nim starcia”

Lwowscy matematycy - po prostu genialni

/
Stefan Banach, Hugo Steinhaus, Stanisław Ulam, Stanisław Mazur… Niewielu o nich pewnie słyszało. Dobrze zatem, że na rynku księgarskim pojawiła się książka „Genialni. Lwowska Szkoła Matematyczna” autorstwa Mariusza Urbanka - fascynująca, wciągająca opowieść.