O Puszczy Nalibockiej w “Dzikiej Przyrodzie”

“Dzika Przyroda” to wydawane od 2008 r. na Białorusi czasopismo przyrodniczo-myśliwskie. Mimo to jednak można w nim znaleźć wiele treści nie tylko przyrodniczych. Tematem wiodącym ostatniego numeru jest “Puszcza Wojskiego” – osławiona Puszcza Nalibocka i jej okolice.

Jest to kompleks leśny o powierzchni prawie ćwierć miliona hektarów położony nad Niemnem na terenie Białorusi przy granicy z Litwą. Najprawdopodobniej ona właśnie służyła Mickiewiczowi jak wzór do barwnych opisów „puszcz litewskich”. Z tego właśnie powodu ośmielam się zaprzątnąć uwagę czytelników portalu Kresy.pl wspomnianą gazetą.

Rzecz jasna Puszcza potraktowana została, ze względu na profil czasopisma, głównie od strony przyrodniczej, jako obszar o wielkiej różnorodności biologicznej, ostoja „puszcz imperatora”, czyli żubra. Nie mniej jednak nie można jej opisywać pomijając bogatą historię i folklor. I tak przytoczona została postać hrabiego Benedykta Jana Tyszkiewicza, właściciela majątku Wiała, i, jak go tu określono, człowieka: bajecznie bogatego, sportowca, współczesnego Juliuszowi Verne, który w dodatku wyglądał tak, jakby zszedł ze stron powieści tegoż Verne’a. Dzięki jego staraniom w Puszczy powstał pierwszy częściowy rezerwat i ogromny zwierzyniec. Zamieszczona została też fotografia hrabiego z końca XIX wieku. Bardzo ciekawy jest również artykuł pt.: Dzieci Puszczy. Zwłaszcza, że owe „dzieci” mają grubo ponad 70 lat i opowiadają o swoim życiu, niemal w całości tutaj spędzonym. W artykule „Gród Wielkiego Witolda” opisany został położony na wschodzie Puszczy Wołożyn. Tekst jest bogato ilustrowany i co ciekawe rozpoczynający się strofami z Pana Tadeusza (fragment o puszczańskim mateczniku) zapisanymi po rosyjski. Osobliwie się to czyta. Z innych nie tylko przyrodniczych artykułów warto zwrócić uwagę na tekst „Mikołaj Hussowski – piewca nalibockiej ziemi”. Jest to wywiad jaki przeprowadził Wasyl Szakun z krajoznawcą Georgijem Karżaneuskim, autorem książki „Mikołaj Hussowski i jego czasy”. Ten tekst także jest bogato zdobiony podobiznami Hussowskiego, św. Jacka Odrowąża, którego Mikołaj uważał za swego patrona i … żubra, którego pięknie opisał w swym chyba najbardziej znanym poemacie „Pieśń o żubrze”.

Puszcza Nalibocka świadomym Polakom kojarzy się oczywiście ze smutnymi wydarzeniami czasu II wojny światowej, te zagadnienia, ze zrozumiałych względów nie zostały poruszone.

Poza tym czasopismo zawiera również bardzo dużo innych treści przyrodniczych. Bardzo ciekawy tekst o żółwiu błotnym, o jeleniu szlachetnym, a nawet o … lwach, na banknotach różnych krajów.

Z częścią gazety oraz niektórymi numerami archiwalnymi można się zapoznać pod adresem:

http://www.wildlife.by/wildlife_magazine

Czasopismo jest drukowane w języku białoruskim i rosyjskim.

Krzysztof Wojciechowski

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply